Dziś w całej Polsce trwają obchody upamiętnienia Powstania Warszawskiego. Polacy zgodnie oddają hołd bohaterom.
1 sierpnia 1944 roku, ok. 50 tysięcy mieszkańców Warszawy stanęło do walki przeciwko hitlerowskiemu okupantowi. Przez 63 dni we wszystkich częściach miasta trwały potyczki, które zakończyła kapitulacja na początku września. Po 78 latach od tamtych wydarzeń, pamięć o powstańcach jest wciąż żywa, a Polacy z roku na rok coraz bardziej doceniają heroizm przodków. W rocznicę wybuchu zrywu, o godzinie 17:00, we wszystkich miastach w kraju, ludzie zatrzymują się na kilka minut, by upamiętnić bohaterów tamtych wydarzeń.
Dziękuję, że każdego pierwszego sierpnia zatrzymujecie się o 17:00 i pokazujecie Powstańcom Warszawskim, że było warto. Nie wiem, czy jest w ogóle większe świadectwo zwycięstwa, jakie Powstańcy Warszawscy odnieśli, poza momentem wielkiego wspólnotowego spotkania w poczuciu jedności – tak o upamiętnianiu wydarzeń sprzed 78 lat mówił Prezydent Andrzej Duda.
Dziś, mimo negowania sensu Powstania Warszawskiego przez niektóre środowiska, Polacy czują gorącą potrzebę oddania hołdu tym, którzy wówczas stanęli do walki przeciwko niemieckiemu okupantowi. Potrzeba ta jest tym silniejsza, im silniejsze są dziś podziały społeczne, ponieważ – jak powiedział Powstaniec Warszawski, Witold Kieżun: Zryw z 1944 roku udowodnił, że społeczeństwo, które jest podzielone, skłócone, bardzo zróżnicowane, może się złączyć wtenczas, gdy chodzi o ideały wyższego stopnia w strukturze wartości – wolność, o którą walczyliśmy, zniszczenie okupanta, zlikwidowanie totalitaryzmu niemieckiego. A potem totalitaryzmu również radzieckiego. To jest wielka wartość i to musi w naszej świadomości zostać. Następne pokolenie musi być w taki sposób wychowywane, żeby miało świadomość rangi tego zrywu. W duchu tych słów, reprezentanci wszystkich grup społecznych i sił politycznych, bez względu na różnice, od rana z godnością i szacunkiem upamiętniają Powstanie Warszawskie 1944 roku.
Od 2009 roku, 1 sierpnia jest świętem państwowym. Lokalne obchody odbywają się we wszystkich większych miastach w Polsce. W samej stolicy co roku odbywa się koncert pt. „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”. Za każdym razem gromadzi on tysiące ludzi, którzy wspólnie śpiewają piosenki z czasów powstania. W tym roku, po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią, wydarzenie odbędzie się bez ograniczeń na Placu Józefa Piłsudskiego. Start o godz. 20:30.
Źródło: Twitter.com/prezydent.pl, Radio Maryja, dzieje.pl