Obawialiśmy się skarg przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, ale jesteśmy zadowoleni z jego ostatniego wyroku – powiedział w I Programie Polskiego Radia Jacek Kurski, komentując wczorajsze orzeczenie w sprawie zwrotu mienia poniemieckiego.
Zdaniem Kurskiego,orzeczenie Trybunału było "logiczne, ponieważ Polska nie może odpowiadać za decyzję, które zostały podjęte w okresie, gdy nie była państwem suwerennym". – Niemcy mogą mieć pretensje do Stalina i Hitlera – stwierdził Kurski.
– Państwo musi się zmobilizować, by nikt nie podnosił roszczeń wobec mienia pozostawionego przez Niemców, przejętego w dobrej wierze – podkreślił poseł PiS.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu odrzucił wczoraj skargę Pruskiego Powiernictwa dotyczącą zwrotu majątków Niemców wysiedlonych przymusowo z Polski po II wojnie światowej.
W 2006 roku Powiernictwo Pruskie zaskarżyło Polskę w imieniu 23 swoich członków, obywateli niemieckich, wysiedlonych bądź spadkobierców osób wysiedlonych z dawnych terenów III Rzeszy, które po wojnie znalazły się w granicach Polski.
onet.pl/JJ