List Posła Antoniego Macierewicza do mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, odczytany w dniu 11 listopada 2008r. przez Bartłomieja Misiewicza, asystenta Posła na Sejm RP
Szanowni państwo, drodzy laureaci,
Pragnę pogratulować Wam sukcesu w konkursie ale przede wszystkim wysiłku i determinacji jakie włożyliście w przygotowania. Uczciliście w ten sposób 90 rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości. Macie więc w swój wkład, swoją cząstkę w utrwalaniu wśród Polaków poczucia wartości tego, co dla każdego narodu i Państwa najważniejsze: suwerenności narodowej i niepodległości państwowej. Dla narodu nie ma wartości wyższej niż niepodległość, jest jak dom rodzinny, jak stół wigilijny, jak najbliższa wspólnota przyjacielska, w której jesteśmy naprawdę sobą.
Odzyskanie przez Polskę niepodległości 90 lat temu nazwano cudem. Niewielu spodziewało się jeszcze kilka lat wcześniej, że to w ogóle będzie możliwe. Z tych, którzy dążyli do niepodległości kpiono a z ich patriotyzmu się wyśmiewano. Dla Polski nie ma miejsca na mapie, mówiły elity europejskie, powtarzały gazety, zapewniali wrodzy nam politycy. Ale Polacy nigdy z dążenia do niepodległości nie zrezygnowali. Nie zrezygnował Kościół i tysiące kapłanów podtrzymujących wiarę i nadzieję na zmartwychwstanie Polski. Nie zrezygnowali politycy skupieni wokół Dmowskiego, Piłsudskiego, Witosa, Paderewskiego, Korfantego i wielu, wielu innych. Nie zrezygnowała wreszcie młodzież szkolna i akademicka skupiona w harcerstwie, konspiracyjnym związku ZET, ruchu sokolim.
To właśnie młodzież przyniosła Polsce Niepodległość walcząc w konspiracji, w Legionach, w Armii Ochotniczej, broniąc Warszawy i Europy w roku 1920 przed sowiecką agresją. Jesteście ich spadkobiercami i macie prawo być z tego dumni. Tak jak dumni z tego byli wasi przodkowie, którzy broniąc Polski Niepodległej ginęli, szli do więzień, byli prześladowani przez komunistycznych okupantów w latach 40-tych i 50-tych dwudziestego wieku. Ziemia Piotrkowska była wówczas szczególnie hojna. W Konspiracyjnym Wojsku Polskim i w innych formacjach zbrojnych w latach 1944-1954 walczyło tu ponad 15 tysięcy ludzi. I to poświęcenie przyniosło sukces i zwycięstwo! W proch i w pył obróciła się sowiecka zawierucha. Nie ma już czołgów sowieckich na naszych ulicach. Nie wsadza się do więzienia za mówienie o wymordowaniu polskiej elity przez bolszewików w Katyniu i nie wyrzuca z pracy za ochrzczenie dziecka w Kościele katolickim. Winni stanu wojennego stanęli przed sądem a oprawcy tracą przywileje nadane im przez okupantów.
Te zmiany postępują powoli ale skutecznie i to wam w przyszłości przypadnie przywilej ich pełnej realizacji. Dlatego tak cieszę się z waszego sukcesu i proszę o przyjęcie szczerych gratulacji.
Z wyrazami szacunku
Antoni Macierewicz
Poseł Ziemi Piotrkowskiej