Sukces Polaków ? mówił szef PiS ? polegać ma na budowie Polski ?nowoczesnej, zasobnej, solidarnej, bezpiecznej?. ? To jest IV Rzeczpospolita ? ta Polska sukcesu ? dodał.
Podkreślił, że jego partia chciałaby, aby dyskusja na kongresie, jak i później z innymi partnerami, była prowadzona ?na argumenty, a nie na etykiety, czy tym bardziej ? epitety?.
Szef PiS zaznaczył, że celem rozpoczętej na kongresie PiS dyskusji jest doprowadzenie do ostatecznego wyklarowania się przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi ?jasnego programu dla Polski?.
Podkreślał, że w życiu publicznym powinna mieć miejsce ?konkurencja, a nie ostre starcie, pokój a nie wojna?.
? Miliony Polaków ma dzisiaj często uzasadnione przeświadczenie, że mamy u nas ostre starcie, że mamy wojnę. A ja powtarzam: pokój nie wojna i apeluję, by ten sposób myślenia przyjęli wszyscy, by odeszły pomówienia, zły język, odrzucanie faktów ? powiedział J. Kaczyński.
Zapowiedział, że PiS zamierza uprawiać politykę ?w sposób pokojowy? zarówno pozostając w opozycji, ale i gdy odniesie sukces wyborczy i zdobędzie władzę.
? Ta (koalicja), która była powinna być zapomniana. To już jest historia w dziejach naszej partii. Nie mogło wtedy być inaczej, zostaliśmy do tego zmuszeni ? oświadczył. Ale ? dodał szef PiS ? ?zapomnijmy o tym i niech inni o tym zapomną?.
Rozważając ogólnie kwestię koalicji J. Kaczyński stwierdził, że doświadczenia tak PiS, jak i PO pokazują, że ?najlepiej realizować wielkie programy, gdy partia może sądzić samodzielnie?.
Podkreślił też, że aby reformować kraj trzeba mieć profesjonalny zespół. ? Nie możemy tracić czasu, a to się niestety zdarzało, na wewnętrzne spory, na ambicje ? mówił.
J. Kaczyński zapowiedział, że taki zespół ? od kandydata na premiera, przez ministrów, wiceministrów, aż po wojewodów ? gotowy do objęcia władzy w Polsce, PiS będzie miało za dwa lata, roku kolejnych wyborów parlamentarnych.
W tym kontekście nawiązał do relacji PiS z polską inteligencją. Podkreślił, że PiS rodził się ?z inteligenckiego etosu? i nigdy miał żadnych antyinteligenckich tendencji, a wiele grup inteligencji popiera jego partię.
? Ale była też wielka akcja, o której tutaj nie chcę wspominać, były słowa, czasem niefortunne. Być może są polscy inteligenci, ci prawdziwie etosowi, którzy poczuli się urażeni. Dlatego tutaj, z tego miejsca chce powiedzieć głośno i mocno: przepraszam ? oświadczył prezes PiS, a w odpowiedzi na te słowa delegaci długo bili mu brawa.
Odnosząc się do tej inicjatywy Tuska, szef PiS powiedział na wstępie sobotnich obrad kongresu, że ?to wielki postęp. To wielka pozytywna zmiana?. ? Dziękujemy ? dodał J. Kaczyński.
? Z jednej strony bardzo chętnie porozmawiamy z panem premierem o polskich sprawach. Taka rozmowa jest zawsze pożyteczna i potrzebna. Z drugiej strony nasz kongres jest zorganizowany w specyficzny sposób i po prostu nie ma w jego ramach (na to) miejsca ? stwierdził jednak prezes PiS.
Jednocześnie podkreślił, że jeżeli premier zechce w niedzielę wieczorem po zakończeniu kongresu spotkać się z klubem parlamentarnym PiS, a także z niektórymi delegatami, którzy nie są posłami ani senatorami, to wtedy oczywiście zaprasza.
Pytany o to zaproszenie szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak poinformował na konferencji prasowej w Warszawie, że Donald Tusk nie przyjedzie do Krakowa. ? Spotkanie z pustymi krzesłami nie miałoby sensu ? powiedział Nowak.
? Premier chciał uczestniczyć w kongresie, ?mówić do delegatów tego kongresu? ? zastrzegł Nowak. ? Rozumiem, że zaproszenie premiera ?na po kongresie? jest taką ucieczką do przodu Jarosława Kaczyńskiego ? ocenił Nowak.
? Nie będzie żadnych pustych krzeseł podczas spotkania z premierem, gdyż zjawią się wszyscy parlamentarzyści PiS ? zapewnił rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński.
tvp.info/MK