Wymowa przemówienia Władimira Putina jest jasna: chcemy z Polską budować przyszłość, ale bez rozliczania się ze zbrodni katyńskiej – ocenił prof. Wojciech Materski, który brał udział w środowych uroczystościach w Lesie Katyńskim.
Zdaniem Materskiego, premier Rosji potępił totalitaryzm, ale w swoim przemówieniu bardzo nieostro go zarysował. – Nie zauważył, że totalitaryzm jest systemem działającym wewnątrz danego państwa – mówił Materski i podkreślił, że zbrodnia katyńska była zbrodnią państwa, a nie zbrodnią systemu. Jego zdaniem, zatarcie tej różnicy przez Putina było zimno wykalkulowane i użyte świadomie.
– Putin nie nazywa z imienia i nazwiska katów, nie kwalifikuje tej zbrodni tak jak ona winna być kwalifikowana – ocenił historyk.
– Te kwestie zupełnie nie były poruszane w przemówieniu i są one przez cały czas świadomie odpychane przez rosyjskie czynniki decyzyjne – powiedział Materski, przypominając o negatywnej odpowiedzi władz rosyjskich w piśmie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ws. skargi katyńskiej, w którym ze strony rosyjskiej ani razu nie użyto słowa „zbrodnia”, ani „mord”, napisano jedynie o „sprawie” lub „zdarzeniu katyńskim”. – W związku z tym ten dialog ze Strasburgiem może trwać jeszcze bardzo długo, całymi latami – dodał.
Materski przypomniał, że według orzeczeń rosyjskich sądów zbrodnia katyńska „to zwykła zbrodnia kryminalna, która się przedawniła, a jej podstawa prawna jest niejasna”. – Dlatego nie może być mowy o wnioskach rehabilitacyjnych, to już dla Putina jest jakby zupełnie inna rozmowa, do której on nie nawiązywał – zauważył Materski.
– Ważne jednak, że Putin był, że zabrał głos i powiedział, że jest prawda, od której nie ma odwrotu, i której nie można ukryć – zaznaczył Materski. Ocenił, że słowa Putina o obowiązku zachowania pamięci można zinterpretować jako koniec bałamutnych tekstów pokazujących się w prasie i mediach, że Katyń to mętna sprawa, że nie wiadomo co i jak. – Wyraźnie odpowiedzialność za zbrodnię Putin złożył na totalitaryzmie ? dodał Materski i podsumował: powiedział dużo, aczkolwiek znacznie mniej niż mógł powiedzieć.
kresy24.pl