W całej Polsce odbyły się we wtorek uroczystości upamiętniające 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. W wielu miastach obchody połączono z oddaniem hołdu ofiarom sobotniej katastrofy w Smoleńsku, w której zginęli prezydent z małżonką oraz towarzyszące im osoby.
„Do niedawna przeciętna wiedza o Polsce zamykała się w trzech symbolicznych słowach: Jan Paweł II, Solidarność, Wałęsa. Dziś doszło czwarte – Katyń” – powiedział podczas mszy w kościele św. Elżbiety we Wrocławiu ks. prałat Stanisław Orzechowski. Jak zauważył, „prawie stu sprawiedliwych na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim leciało zaświadczyć o skrytobójczej zbrodni (…) w imieniu całego narodu”. Dalsza część uroczystości odbyła się pod pomnikiem Ofiar Zbrodni Katyńskiej w Parku Słowackiego, gdzie posadzono kolejne Dęby Pamięci, w ramach ogólnopolskiej akcji upamiętniania w ten sposób wszystkich ofiar zbrodni katyńskiej. Jeden z wrocławskich dębów poświęcono w tym roku pamięci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Uroczystość zakończono modlitwą ekumeniczną i apelem poległych.
Mszą św. oraz złożeniem wieńców i zapaleniem zniczów przed Krzyżem Ofiar Komunizmu uczczono katyńską rocznicę w Rzeszowie. Bp Kazimierz Górny także zauważył, że katastrofa w Smoleńsku „to światło rzucone na Katyń, bo przecież o Katyniu tak mało świat wiedział”.
W Łodzi uroczystości rozpoczęto od otwarcia przygotowanej przez IPN wystawy plenerowej o zbrodni katyńskiej. Następnie odbył się Marsz Katyński, a po nim msza św. w sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej. W wygłoszonym kazaniu abp Władysław Ziółek nawiązał do sobotniej katastrofy i zauważył, że doświadczenie ostatnich dni pokazało, iż Polacy potrafią tworzyć wspólnotę.
W Białymstoku uroczystości pozostawały w cieniu sobotniej katastrofy. Wspominano poległego w niej ostatniego prezydenta Rzeczpospolitej na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, urodzonego w tym mieście i jego honorowego obywatela. W głównych uroczystościach pod Pomnikiem Katyńskim szef białostockiego oddziału IPN Cezary Kuklo wspominał także prezesa IPN Janusz Kurtykę, który także zginął pod Smoleńskiem.
W Lublinie na centralnym placu otwarto wystawę „Zbrodnia Katyńska” przygotowaną przez IPN. W środę na terenie kampusu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ma zostać zasadzony Dąb Pamięci, zaplanowano też sesję historyczną. Główne uroczystości pod Pomnikiem Ofiar Katynia zaplanowano na niedzielę.
W Szczecinie rocznicę zbrodni katyńskiej uczczono otwarciem wystawy i Marszem Pamięci. Pod tablicą upamiętniającą ofiary Katynia złożono kwiaty i zapalono znicze – także w hołdzie poległym w sobotniej katastrofie. W ich intencji wieczorem ma zostać odprawiona msza św. z inicjatywy środowisk studenckich.
Marsze Pamięci przeszły także ulicami Gdańska i Gdyni. W Gdyni odbyło się ponadto widowisko historyczne „Kartki z Katynia”, a w Gdańsku otwarto wystawę na temat zbrodni katyńskiej.
W Krakowie Marsz Pamięci z udziałem m.in. pocztów sztandarowych, wojska, przedstawicieli korpusu dyplomatycznego przeszedł z Rynku Głównego pod Krzyż Katyński. Modlitwę za ofiary Katynia i sobotniej katastrofy poprowadził kard. Franciszek Macharski. Gospodarzem tych obchodów miał być poległy pod Smoleńskiem prezes IPN Janusz Kurtyka.
Wcześniej w bazylice Mariackiej metropolita krakowski Stanisław Dziwisz odprawił mszę św., podczas której zaapelował, aby sobotnia tragedia „stała się zaczynem dobra, solidarności i pokoju w naszych sercach i w naszej ojczyźnie”. „Niech stanie się także zaczynem pokoju i pojednania między narodem polskim i rosyjskim” – wzywał ksiądz kardynał. Po południu w Krakowie otwarto wystawę prezentującą autentyczne przedmioty znalezione przy zwłokach pomordowanych w Katyniupodczas ekshumacji w 1943 roku. Pamiątki te pochodzą ze zbiorów Kurii Krakowskiej.
W Katowicach Studenci śląskich uczelni oddali we wtorek wieczorem hołd ofiarom tragedii pod Smoleńskiem. Wzięli udział w Marszu Pamięci, który przeszedł ulicami Katowic. Wśród ofiar sobotniej katastrofy rządowego samolotu są także absolwenci śląskich uczelni. W marszu wzięli udział nie tylko studenci, ale też m.in. wykładowcy i przedstawiciele lokalnych władz. Liczbę uczestników szacuje się na blisko 2 tys. osób. Wśród 96 ofiar katastrofy rządowego samolotu Tu-154 byli absolwenci śląskich uczelni: Krystyna Bochenek (Uniwersytet Śląski), Grzegorz Dolniak (Akademia Ekonomiczna w Katowicach) i Sławomir Skrzypek (Politechnika Śląska).
W Kielcach Złożeniem kwiatów w miejscach pamięci, apelem poległych i odprawieniem mszy świętej oddano we wtorek w Kielcach hołd 22 tysiącom ofiar zbrodni katyńskiej – Polaków rozstrzelanych przed 70 laty na polecenie najwyższych władz sowieckich. Pod tablicami upamiętniającymi ofiary Katynia, Tweru, Charkowa i innych sowieckich miejsc kaźni, w obchodzonym 13 kwietnia dniu ich pamięci, kwiaty złożyli m.in. przedstawiciele władz wojewódzkich, żołnierze Armii Krajowej i młodzież szkolna. Żołnierze i funkcjonariusze Policji Państwowej zaciągnęli warty honorowe. Podczas mszy św. w bazylice katedralnej przewodniczący celebrze proboszcz parafii garnizonowej ks. płk Adam Prus odczytał homilię biskupa polowego Wojska Polskiego gen. Tadeusza Płoskiego, która z powodu jego śmierci w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem nie została wygłoszona w sobotę na rocznicowej uroczystości w Katyniu. Jak napisał bp Płoski, na naszej historii w XX wieku zaważyły dwa okrutne systemy – faszyzm, którego symbolem jest Oświęcim (Auschwitz), i stalinizm, którego symbolem jest Katyń. „Kaci totalitaryzmu zabijali ludzi, niszczyli ich niezależnie od pochodzenia, rasy, religii. Zbrodnie ludobójstwa państwa totalitarnego nie mogą być w żaden sposób usprawiedliwione” – podkreślił hierarcha. Po liturgii, uczestnicy patriotyczno-religijnej uroczystości przeszli – przy dźwiękach werbli – na Skwer Pamięci Ofiar Katynia, gdzie odbył się apel poległych. Następnie pochód udał się pod Pomnik Katyński na Cmentarzu Partyzanckim, a stamtąd pod Pomnik Sybiraków na Cmentarzu Starym. W obu tych miejscach zapalono znicze i złożono kwiaty.