Trzy osoby, w tym oficer wojskowy, usłyszały już zarzuty w aferze związanej z wysyłaniem uszkodzonego sprzętu wojskowego do Afganistan. Sprawę bada Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.
Zarzuty fałszowania dokumentacji, poświadczenia nieprawdy i przekroczenia uprawnień usłyszały dotychczas trzy osoby ? oficer i pracownik cywilny z Rejonowego Zarządu Infrastruktury (RZI) we Wrocławiu, oraz inny pracownik cywilny Rejonowego Przedsiębiorstwa Wojskowego (RPW).
Według wojskowych śledczych dwa pojazdy ratowniczo-gaśnicze, miały zostać wyremontowane i wysłane na misję do Afganistanu. Tymczasem zamiast remontu pojazdy zostały tylko wymalowane.
Koszt ?remontu? wyliczono na 130 tys. złotych, jego wykonanie zostało zatwierdzone przez urzędników RZI i RPW. Powołani przez prokuraturę biegli stwierdzili, że remont był ?wykonany w sposób wadliwy?.
? Podejrzani przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze ? powiedział płk Przybył.
Prokuratura sprawdza, czy było to działanie jednorazowe, czy dotyczy większej ilości wojskowego sprzętu. Śledztwo prowadzone jest we współpracy z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Prokuratura nie wyklucza postawienia zarzutów kolejnym osobom zamieszanym w tę sprawę.