W Belwederze odbyła się ceremonia złożenia listów uwierzytelniających na ręce Prezydenta RP. W ostatnich dniach w Warszawie swoje urzędowanie zaczęło pięciu nowych ambasadorów.
W środę 13 lipca Prezydent Andrzej Duda przyjął listy uwierzytelniające od ambasadorów: Kolumbii, Hiszpanii, Ukrainy i Niemiec. Jest to symboliczny początek pełnienia funkcji szefów misji dyplomatycznych swoich państw. Symboliczny, ponieważ chociażby Wasyl Zwarycz – ambasador Ukrainy w RP – jest w Polsce już od miesiąca i jeszcze przez złożeniem listów zaczął pełnić obowiązki szefa misji: Witaj Polsko, drodzy Polacy! Przybyliśmy z pełną determinacją pracować 24/7 na rzecz wzmocnienia przyjaźni ukraińsko-polskiej! Razem z Polską jesteśmy silniejsi i razem na pewno zwyciężymy! Dziękuję za solidarność i wsparcie Ukrainy – takimi słowami przywitał się z Polakami na twitterze.
Ambasada Niemiec opublikowała w swoich mediach społecznościowych nagranie prezentujące nowego szefa misji dyplomatycznej w Polsce – Thomasa Baggera. Dyplomata dużo mówił o szacunku do kraju przyjmującego: Cieszę się, że w nadchodzących latach będę mógł reprezentować Niemcy w Polsce. Polska jest naszym sojusznikiem w NATO, bliskim partnerem w Unii Europejskiej, ale przede wszystkim naszym sąsiadem. Odniósł się również do trudnej historii naszych narodów: Niemcy nie zawsze były dobrym sąsiadem dla Polski; pamięć o czasach, kiedy Niemcy sprowadziły śmierć i cierpienie na ten kraj powinny być przestrogą w pracy na rzecz lepszej przyszłości i sąsiedztwa w zjednoczonej Europie. Bagger podkreślił, że dziś istotnym celem współpracy międzynarodowej Polski i Niemiec jest wytworzenie atmosfery solidarności i wspólnoty w obliczu rosyjskiej agresji. Według ambasadora Polacy są pod tym względem wzorem dla wielu Niemców, ponieważ jak żaden inny naród zaangażowali się w bezinteresowne niesienie pomocy Ukraińcom.
Dzień wcześniej Prezydent Duda przyjął listy uwierzytelniające od Jaakowa Liwne. To pierwszy ambasador Izraela w Polsce po Aleksandrze Ben Cewi, który skończył pełnić tę funkcję w listopadzie 2020 roku. Przywrócenie przedstawicielstwa dyplomatycznego w najwyższej randze jest znakiem, że stosunki polsko-izraelskie są traktowane priorytetowo przez oba kraje. Jak podkreślił Prezydent Duda: To ważny dzień w stosunkach między Izraelem i Polską. Nasze kraje mają wiele wspólnych interesów i potrafią współdziałać, aby stawić czoło dawnym i obecnym wyzwaniom dla naszych wolności i bezpieczeństwa. Liwne jest specjalistą od Europy Wschodniej, urodził się w ZSRR, a w ostatnich latach zajmował się kwestią Ukrainy. Wybór eksperta w tej dziedzinie jest o tyle istotny, że Izrael próbuje zachować dobre stosunki zarówno z Rosją, jak i Zachodem, a to będzie zadanie niezwykle karkołomne.
Źródło: PAP, prezydent.pl.