O fachowcach, pazerności PO, reklamie i o innych sprawach i sprawkach naszych czasów.
Fachowcy
Zasłużone w PRL postacie wracają do pracy. Nawet do służb specjalnych, które są miejscem szczególnego zaufania. Argument jest jeden – to „wybitnifachowcy”. Z tej samej szkoły, a może nawet ci sami, którzy wiedzieli albo współpracowali przy aferze „Żelazo”, inwigilacji opozycji, handlu bronią i wielu innych przestępstwach i przekrętach, z których tylko drobną część udało się ujawnić. Czy szefowie banku powierzyliby kasę komuś, kto fachowo liczy pieniądze ale ma „lepkie ręce”? Może tak, ale tylko wtedy, kiedy – z nieznanych powodów – byłoby to dla nich bardziej korzystne niż dobro banku. Czy naprawę swojego samochodu lub choćby pralki powierzyłbyś „wybitnemu fachowcowi” jeżeli wiedziałbyś, że znowu może okraść ci garaż lub mieszkanie? Drogi Czytelniku, zastanów się.
*****
Pazerność PO
Kancelaria premiera Tuska (PO) zatrudnia w swoim Dep. Komunikacji Społecznej kolejnych specjalistów od Piaru (skrót od Public Relation; PR wymawia się z angielska Piar a nie Pijar, jak to mówią niektórzy obrażając Bogu ducha winnych zakonników). Czy ok. 38 mln rocznej dotacji z budżetu państwa już PO nie wystarcza? Czy podatnicy muszą dodatkowo wspierać PR (reklamę i propagandę czyli wizerunek) premiera Tuska i jego partii?
*****
Przed wszystkim PR (1)
Premier Tusk w TV ogłasza, że trzy projekty ustaw rządowych opracowane przez p. min. Kopacz niezwykle pilne, bo reformujące służbę zdrowia, już są w Sejmie. Posłowie ich szukają – bez rezultatu. Najpierw okazuje się, że są dopiero w druku, czy w drodze; później, że ich nie będzie, bo te projekty zgłosi Klub Poselski PO; a potem sprawa ucichła – pojawił się Biały Szczyt. Ale dobre wrażenie z pierwszego wystąpienia premiera pozostało.
*****
Przed wszystkim PR (2)
Premier Tusk w TV ogłasza, że jest już abolicja podatkowa dla tych, którzy zarabiając poza Polską byli podwójnie opodatkowani i że Rząd już ma projekt ustawy. Nawet Nasz Dziennik uwierzył i napisał: „Rząd zakończył prace…” Ale okazuje się, że ten projekt wymaga jeszcze uzgodnień między resortowych a dopiero potem ma przyjąć go Rząd i będzie skierowany do Sejmu. Wiele osób już się cieszy – potem może być różnie ale dobre chęci się liczą.
*****
PR buduje
PR to elegancka nazwa zjawiska znanego skądinąd jako reklama lub propaganda. Tak jak wyprzedaże i obniżki cen w supermarketach. Opiera się jednak zwykle na kłamstwie, ukrywa prawdę. Ale robi dobre wrażenie. PR buduje wizerunek rządzących, a nie kraj. Szkoda. Kiedy to ludzie zauważą?
*****
Co jest tajne a co jawne
Ktoś zauważył z dumą, że odtajnienie raportu katastrofy lotniczej samolotu Casa jest precedensem – dotychczas tego rodzaju raporty były tajne. Niech żyje jawność za rządów PO! Dziwnie mi to jednak nie pasuje do utajnienia słynnego raportu o CBA pani komisarz, przepraszam, pani minister Pitery.
*****
Lis przechytrzył
W swoim programie w TVP2 (7.04.2008) red. Lis przywołał kilka fragmentów wystąpień prof. Jerzego R. Nowaka i wygłosił tyradę o antysemityzmie profesora, czego ilustracją miały byc te fragmenty. Ale p. poseł Girzyński przytomnie poprosił o ich ponowne odtworzenie. I okazało się, że nie ma tam nic antysemickiego. Nawet nie pada słowo Żyd w żadnej odmianie. Zero talentu u p. Lisa – tylko bezczelność.
*****
Maciej K. Sokołowski