Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Podkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10 kwietnia 2010 roku złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na przeprowadzeniu zamachu na życie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i 95 innych osób, które zginęły w Smoleńsku.
O chęci złożenia zawiadomienia poinformował Antoni Macierewicz – przewodniczący Podkomisji.
Naturalna konsekwencja
Wniosek Podkomisji nie jest niczym zaskakującym. Nie tak dawno z podobną propozycją wyszedł prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski:
Nasz wspólny wróg będzie ponosił odpowiedzialność za Bykownię, Buczę, za Katyń i Smoleńsk – mówił podczas wizyty w Warszawie na początku kwietnia.
Zanim jednak Zełenski zaczął domagać się sprawiedliwości za zbrodnię smoleńską, odpowiedzialność Rosji uznały m.in.: Parlament Europejski i Parlament RP.
O zamachu wprost mówił były sekretarz obrony USA Chris Miller.
Brałem udział w uroczystościach upamiętniających prezydenta Kaczyńskiego oraz członków towarzyszącej mu delegacji, których brutalnie zamordował Putin 12 lat temu.
Wniosek Podkomisji jest więc naturalną konsekwencją deklaracji organizacji międzynarodowych, przywódców państw oraz polskich władz.
Macierewicz: Wniosek do prokuratury już jest gotowy
Konieczność złożenia takiego wniosku uzasadniał Polskiej Agencji Prasowej Antoni Macierewicz.
Nie może trwać taka sytuacja, w której dysponujemy dowodami o zamachu i nie ma postępowania w sprawie tego straszliwego aktu. Dlatego Komisja przygotowała wniosek do prokuratury o podjęcie badania nie tylko katastrofy, ale także zamachu skierowanego przeciwko prezydentowi Rzeczypospolitej – mówił Macierewicz.
Podkomisja dysponuje materiałem dowodowym w postaci analizy Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, z której wynika, że częściach samolotu znaleziono materiały wybuchowe: trotyl, RDX, pentryt i inne.
Przewodniczący Podkomisji wskazuje również na szereg zaniedbań przed i po 10 kwietnia. Okazuje się, że ówczesny Premier RP Donald Tusk zrezygnował z kupna nowego samolotu dla Kancelarii Prezydenta na rzecz używanego tupolewa. Dodatkowo zmienił on dotychczasowego serwisanta maszyn na firmę należącą do Olega Deripaski – rosyjskiego oligarchy, który w USA uznany jest za człowieka związanego ze służbami i mafią.
Dezinformacja
Wśród działań podejmowanych przez Federację Rosyjską i jej stronników po 10 kwietnia jest m.in. celowe podawanie fałszywych przyczyn tragedii przez media i polityków.
Wszystkie tezy o tym, że samolot zszedł zbyt nisko, że uderzył w drzewo są dezinformacją upowszechnianą w zakresie międzynarodowym – mówił Antoni Macierewicz. – Ówczesny szef MSZ Radosław Sikorski podał tuż po katastrofie fałszywą informację, że piloci uderzyli w drzewa i że to mówią kontrolerzy lotu. To nieprawda. Żaden z kontrolerów lotu takiego tekstu nie przekazuje. Nie ma takiego materiału dowodowego, który by to pokazywał. Dlaczego pan Sikorski taką dezinformację przekazuje już pół godziny po katastrofie i skąd ma taką wiedzę?
Do dziś stacja TVN pozostaje tą, która najbardziej walczy z prawdą o zbrodni smoleńskiej. Przemysł dezinformacyjny rozpoczęła już w pierwszych godzinach po tragedii, kiedy to podała fałszywą informację na temat treści rozmów w kokpicie, podczas gdy nikt jeszcze nie zaczął odczytywania stenogramów z czarnych skrzynek. „Informacja” TVN-u była fikcją, która miała zrzucić winę na załogę i pasażerów, którzy mieli naciskać na lądowanie w Smoleńsku.
Podstawa prawna
Zawiadomienie ma być oparte na trzech artykułach Kodeksu Karnego:
Art. 134.
Kto dopuszcza się zamachu na życie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Art. 148.
Kto zabija człowieka:
- w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie,
- z użyciem materiałów wybuchowych,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Art. 128.
Kto, w celu usunięcia przemocą konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Czytaj też:
Źródło: PAP, Telewizja Republika