„Chcemy odkryć mechanizm pierestrojki, ujawnić rolę agentury i wpływy zewnętrzne, odtworzyć prawdziwą historię pierwszej “Solidarności”, ochronić ją przed manipulacją. (…) Pierwsza “Solidarność” nie przegrała i nie wygrała, (…) została rozbabrana, jak ujął to Gustaw Herling-Grudziński. Członkowie nie chcą wracać pamięcią do tamtych czasów, wyszli na frajerów, czują się oszukani, “Solidarność” kojarzy się z błędami III RP. To jest nasz największy problem, z którym nie możemy się uporać. Pewnie tak czuli się ludowcy, kiedy powstawał PSL Waldemara Pawlaka, socjaliści, kiedy PPS w 1948 r. jednoczył się z PPR, aby stworzyć PZPR. Członkowie AK, kiedy zaproponowano im udział w ZBOWiD, znaleźli się w jednej organizacji ze swoimi prześladowcami. Tworzenie atrap, zawłaszczanie historii i tradycji, system komunistyczny opanował do perfekcji.”
Joanna i Andrzej Gwiazdowie, „Poza Układem”