Przedstawiamy pełen tekst wystąpienia posła Antoniego Macierewicza podczas sejmowej debaty nad projektem uchwały, która ma towarzyszyć ustawie wyrażającej zgodę na ratyfikację Traktatu z Lizbony.
"Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo!
Mam w istocie tylko dwa króciutkie pytania, wbrew nadziejom posłów z SLD, którzy oczekują na coś więcej.Pytania są następujące. Pierwsze do pana premiera, jeżeli można, a jeżeli nie można, to do pana przewodniczącego, który przedstawiając tę uchwałę,reprezentował także pana premiera. W ostatnich dniach podczas dyskusji zarówno pan przewodniczący, jak i wielu innych znacznych działaczy Platformy Obywatelskiej i nie tylko – ale Platformy Obywatelskiej w szczególności – podkreślało, iż uchwała nie ma znaczenia prawnego, nie wiąże prawnie Sejmu: ani was, ani państwa polskiego. Czy coś się zmieniło? Czy ta uchwała jest wiążąca prawnie? Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedź na to pytanie.
I drugie, być może istotniejsze, chciałbym się tego dowiedzieć. W tej uchwale oprócz pewnych dwuznaczności jest wiele rzeczy słusznych, wynikających wprost z wątpliwości i postulatów, jakie zgłaszało Prawo i Sprawiedliwość, mających gwarantować realizację kompromisu lizbońskiego. Państwo nie zgodziliście się na to, żeby znalazło się to w ustawie.Czy mógłbym wiedzieć, dlaczego państwo się nie zgadzacie, by te gwarancje były ustawowo wpisane w polski porządek prawny? Dlaczego chcecie to wyrzucić do uchwały, o której sami mówicie, że nie ma żadnego znaczenia? Czy nie mamy do czynienia z pewną dwuznacznością i w istocie fałszywym działaniem,które wróży na przyszłość, iż złamiecie te słowa, które dzisiaj tak uroczyście nam dajecie?
Dziękuję bardzo."