Jan Olszewski określił odebranie akt Komisji Weryfikacyjnej jako "gangsterskie" i "bezprawne". Zapowiedział też, że złoży doniesienie do prokuratury.
Minister Klich odnosząc się do tych słów powiedział, że "słuchając ich miał wrażenie, że słucha swoistej telenoweli brazylijskiej, bo okazało się że wszystkie siły na niebie i ziemi sprzysięgły się przeciwko komisji weryfikacyjnej".- Powiedzmy sobie szczerze – to, że komisja do 30 czerwca nie uporała się z pracą, jest jej winą. Nie wolno przerzucać odpowiedzialność za własną indolencję na innych – dodał.
Cudze chwalicie, swego nie znacie… Bogdan Klich jak drugoplanowy aktor brazylijskiej telenoweli zanudza od miesięcy publiczność wchodzeniem w kompetencje Komisji Weryfikacyjnej. Plus bezbarwną grą z monologami a’la „jak to wszystkie siły na niebie i ziemi sprzysięgły się przeciwko agentom, których nazwiska znalazły się w Raporcie z likwidacji WSI”.
{sidebar id=4}
Rita Żebrowska