W 1908 roku Henry Ford uruchomił produkcję nowego samochodu. "Ford T" okazał się rynkowym przebojem. Po 10 latach co drugi produkowany na świecie samochód był Fordem T! Masowo produkowane auta miały czarny kolor, bo czarna farba schła szybciej niż inne…
– W tym kraju panuje wolność- każdy może sobie wybrać taki samochód, jaki mu odpowiada, pod warunkiem, że będzie to czarny Ford T. – ogłaszał dumnie amerykański motoryzacyjny magnat.
Furia europejskich polityczno-medialnych elit, po irlandzkim "nie" dla trakatatu deformującego UE, wskazuje, że sytuacja na naszym kontynencie coraz bardziej zbliża się do ideału "wolności wyboru" nakreślonego kiedyś przez Henry’ego Forda.
Europejczycy mogą wybierać najróżniejsze rozwiązania dla swego kontynentu, pod warunkiem, że będą to rozwiązania na które pozwolą ich "demokratyczni władcy".
{sidebar id=4}
Piotr Tomczyk