Od 1 maja obcokrajowcy zameldowani w innych krajach Unii, mogą bez zezwoleń kupować polskie domy.
To, że sympatycy Unii nie mają nic przeciwko temu – nie dziwi. Ale zaskakiwać może fakt, że nawet tak zagorzały przeciwnik naszej akcesji jak Roman Giertych wyraził podobną opinię.
„Jeśli obcokrajowcy będą chcieli kupować polskie domy, to dobrze. Niech kupują skoro prawo im na to pozwala” – powiedział DZIENNIKOWI Roman Giertych, były wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Przypomniał przy tym, że w polsce ceny domów są bardzo drogie. Faktycznie, może to skutecznie odstraszyć obcokrajowców szukających okazji do zarobku.
Jedno jest pewne: obcokrajowcy nie rzucą się na polskie nieruchomości rolne i leśne. Z pewnymi wyjątkami prawo zabrania im nabywania takich gruntów do 2016 roku.
TVN24/PK
***
Proszę, gdzież to się podziały niedawne jeszcze poglądy byłego ministra edukacji? Gdyby nie nazwisko autora, możnaby pomyśleć, że mówi do nas ktoś z Platformy lub postkomuny?
PK