„Widać wyraźnie, że rząd jest w takiej sytuacji, że po pół roku rządzenia sam zauważył, iż nie ma osiągnięć i nie ma koncepcji działań. (…) Mamy sytuację, jak u Norwida, że Polacy zmęczeni pieśnią, wołają czynu. (…) Już dosyć oklasków, dzisiaj potrzeba jest czynu.(…) To przemówienie było dowodem, że Donald Tusk zdaje sobie z tego sprawę, że temu rządowi dobrze nie idzie”.
Paweł Kowal (PiS) po telewizyjnym orędziu Donalda Tuska