W swoim programie w TVP2 (7.04.2008) red. Lis przywołał kilka fragmentów wystąpień prof. Jerzego R. Nowaka i wygłosił tyradę o antysemityzmie profesora, czego ilustracją miały być te fragmenty. Ale p. poseł Girzyński przytomnie poprosił o ich ponowne odtworzenie. I okazało się, że nie ma tam nic antysemickiego. Nawet nie pada słowo Żyd w żadnej odmianie. Zero talentu u p. Lisa – tylko bezczelność.
Maciej K. Sokołowski