– Jako minister obrony narodowej w grudniu 2017 roku rozmawiałem z ówczesnym ministrem spraw zagranicznych Ukrainy i on był otwarty na realizację ekshumacji– zdradził w Radiu Wnet marszałek senior, były szef MON Antoni Macierewicz w przededniu rocznicy „krwawej niedzieli” na Wołyniu.
Całej audycji z udziałem Antoniego Macierewicza można posłuchać w serwisie youtube na kanale Radia Wnet.
Macierewicz: Nie chodzi o przeprosiny
Zdaniem marszałka seniora obecnej kadencji Sejmu RP sprawa Wołynia powinna zostać jasno rozstrzygnięta, jeśli chodzi o odpowiedzialność Ukraińców.
Sprawa ludobójstwa musi być przez stronę ukraińską wzięta jako odpowiedzialność Ukrainy. I muszą być nie tylko przeprosiny, bo to nie o przeprosiny przecież chodzi. Chodzi o sprawiedliwość wobec tych, którzy zostali zamordowani i sprawiedliwość wobec obu narodów, a przede wszystkim państwa i narodu polskiego.
Były minister obrony narodowej domagał się godnego uczczenia pamięci zamordowanych przez ukraińskich nazistów w 1943 roku.
To co jest tak fizycznie najważniejsze, to los ciał zamordowanych. Oni wciąż nie są zidentyfikowani, nie są pochowani.
Pomoc dla Ukrainy niezachwiana
Zdaniem Macierewicza ekshumacja i następnie godne pochowanie pomordowanych jest warunkiem koniecznym do pokojowego współistnienia narodów polskiego i ukraińskiego w dłuższej perspektywie. W przeciwnym razie Wołyń będzie wracał jako źródło konfliktu i dzielił oba kraje. Nie oznacza to jednak, by uzależniać od tego pomoc dla Ukrainy.
Naród polski jest zdeterminowany w pomocy Ukrainie i to się nie zmieni w żadnym wypadku (…). Nie ma wątpliwości, że współdziałanie naszych narodów jest koniecznie, ma wymiar nie tylko związany z sytuacją militarną, ale także wymiar geopolityczny. Musi dojść do porozumienia między narodami, a by do niego doszło w dłuższej perspektywie spawa ludobójstwa musi być jednoznacznie zdefiniowana przez stronę ukraińską.
Antoni Macierewicz przywołał wystąpienie przewodniczącego ukraińskiego parlamentu, który podczas wizyty w Polsce, w maju tego roku, zapowiadał godne upamiętnienie ofiar sprzed 80 lat. Zdaniem marszałka seniora takie zapowiedzi padały już nieoficjalnie przed kilkoma laty, jednak pomimo zgody prezydenta Ukrainy nie udało się przeprowadzić ekshumacji z powodów administracyjnych, które zaistniały po stronie ukraińskiej.
Źródło: Radio Wnet