Na Kremlu poinformowano, że otrzymała je już Finlandia, gdzie Miedwiediew przebywa z oficjalną wizytą. Rosyjski prezydent powtórzył w Helsinkach, że Rosja nie uważa się za związaną postanowieniami Karty Energetycznej.
– Pod względem prawnym rosyjskie propozycje mogą zostać potraktowane jako zmiana w Karcie Energetycznej lub jako podstawa do nowego dokumentu - twierdzi doradca prezydenta Miedwiediewa Arkadij Dworkowicz.
Jego zdaniem, „wiele zasad UE nie łączy się z Kartą Energetyczną” i ta sprzeczność „może być zastąpiona tylko przez nowy dokument”.
Rosja projektuje współpracę energetyczną…
Dokument powinien być opublikowany na stronie internetowej Kremla - poinformował Arkadij Dworkowicz. Oznajmił, że projekt będzie zawierał trzy rozdziały: pierwszy - o zasadach międzynarodowej współpracy energetycznej, drugi - z elementami porozumienia o tranzycie, którego częścią będzie porozumienie o rozwiązywaniu konfliktów i trzeci - wyliczający produkty energetyczne, wśród których znajdą się nie tylko gaz i nafta, ale też paliwo jądrowe, węgiel i energia elektryczna.
Rosja jest gotowa przystąpić do rozmów z partnerami o nowym dokumencie „w ciągu najbliższego tygodnia” - zadeklarował prezydencki doradca.
Karta Energetyczna została podpisana w grudniu 1991 r. przez 46 państw, w tym Polskę. Przewiduje m.in. powstanie konkurencyjnego rynku paliw, energii i usług energetycznych, swobodny wzajemny dostęp do rynków energii państw-sygnatariuszy, dostęp do zasobów energetycznych i ich eksploatacji na zasadach handlowych bez jakiejkolwiek dyskryminacji.
Przewiduje także ułatwienia w dostępie do infrastruktury energetycznej w celach międzynarodowego tranzytu. Nie zgadza się na to rosyjski Gazprom, który odmawia dopuszczenia do kontrolowanych przez siebie sieci przesyłowych innych dostawców gazu, żądając jednocześnie dla siebie dostępu do mocy przesyłowych i dystrybucyjnych w Europie.
Dmitrij Miedwiediew omawiał również w Helsinkach projekt Gazociągu Północnego, który nazwał „absolutnie korzystnym” dla całej Europy. Rosja przekazała Finlandii materiały dotyczące projektu.
Fińska prezydent Tarja Halonen powiedziała, że jej kraj ma nadzieję na rozwiązanie w najbliższym czasie kwestii ekologicznych związanych z projektem gazociągu.
-Jeśli ten rurociąg można zbudować w sposób ekologicznie bezpieczny, to będzie to dobry projekt, dobre przedsięwzięcie. Jednak badania wciąż trwają - zaznaczyła pani prezydent.
Podkreśliła też, że jej kraj rozpatruje projekt gazociągu „z czysto ekologicznego punktu widzenia”.
Na Kremlu wyrażono nadzieję, że Finlandia do końca 2009 r. zakończy wewnętrzne procedury związane z zaakceptowaniem projektu gazociągu.
tvp.info/RZ