"Angażuj się w to, na co w tej chwili masz ochotę, co ci przyniesie doraźną korzyść i przyjemność. Wszystko inne się nie liczy. Obietnice, przysięgi, zobowiązania, kto by się tym przejmował – wszystko przecież można rozwiązać lub unieważnić. (…). Taka filozofia sprawia, że mamy w Polsce co roku kilkadziesiąt tysięcy rozwodów, tyle opuszczonych współmałżonków, dzieci, rodzin. Dlatego wołam, apeluję i przypominam wam, ludziom świeckim, ale też nam, kapłanom, biskupom: Wróćmy do pierwszej gorliwości, do młodzieńczego zapału w wierności podjętym zobowiązaniom. (…) Mężowie, brońcie do końca waszych rodzin, waszych dzieci i małżeństw. (…) Nic nie może być w sercu męża i ojca ponad troskę o dobro żony i dzieci – o dobro duchowe przede wszystkim. Są bowiem rodziny, gdzie chleba nikomu nie brakuje, ale brakuje słowa, wysłuchania i serdecznej rozmowy."
Abp Kazimierz Nycz