Nawiązując do swoich 80. urodzin w przyszłym roku i swej kończącej się posługi prymasowskiej, kardynał Glemp podkreślił, że fakt ten jest dla niego szczególną motywacją, by nadać tym życzeniom „więcej ciepła, więcej światła i większej barwy”.
Podkreślając wagę uroczystości Narodzenia Jezusa Chrystusa, prymas nawiązał do naszych narodzin. - Przypominamy urodziny naszych bliskich, bo są one początkiem życia, które przychodzi na świat. Zmienia się rodzina, bo przychodzi nowa osoba. I dlatego to odniesienie się do Jezusa Chrystusa jest tak ważne - mówił prymas.
Kardynał Glemp nawiązując do sytuacji w Betlejem sprzed 2008 lat, gdy narodził się Jezus Chrystus, wskazał, że ma ona „przeniesienie na dzisiejsze czasy”.
Pałac Heroda - wyjaśnił - oznacza dziś to wszystko, co należy do władzy: urzędy i parlamenty, które mają służyć całemu społeczeństwu. Prymas ocenił, że „za mało modlimy się za osoby sprawujące władzę, które wcale nie mają łatwego życia, gdy podejmują swoje zadania służebne w sposób odpowiedzialny”. Prymas życzył im, by wzrastała w nich mądrość, towarzyszyła im życzliwość dla ludzi oraz aby umieli rozeznać, co jest dobre, a co jest złe.
Ewangeliczna gospoda - mówił prymas – to są dziś hotele, restauracje oraz to wszystko co służy polepszaniu życia ludzkiego w sposób godny i kulturalny. Myślimy także o domach opieki społecznej, które są przeznaczone dla ludzi biednych. Ale we wszystkich tych miejscach jest służba człowiekowi?. Prymas życzył, aby i tu „przejawiała się miłość, żeby nie za każdą posługę oczekiwać zapłaty, tylko żeby coś rodziło się z serca”.
Stajenka betlejemska - wyjaśnił prymas - to nasze domy, nasze rodziny, do których mogą przychodzić wszyscy, tak, jak przychodzili do stajenki pasterze, ludzie prości, aniołowie i królowie, chcąc się zbliżyć do Jezusa.- Tam była otwartość, nie było ochrony, kłódek, blokad, nie było kontroli. Ale stamtąd wychodzi Miłość. Z Betlejem ta Miłość idzie do Jerozolimy, do Egiptu, pójdzie do Aten, Rzymu, Warszawy oraz przychodzi do tych prostych naszych wiosek - do Wólki i do Zapłocia - zaznaczył kardynał Glemp.
Wszystkim rodakom prymas życzył „wzrastania w miłości Jezusa Chrystusa”.
tvp.info/rz