W Kijowie odbył się II Szczyt Pierwszych Dam i Dżentelmenów pod hasłem „Ukraina i świat: Przyszłość, którą (od)budujemy razem”. Wśród gości zaproszonych przez Ołenę Zełenską była m.in. Agata Kornhauser–Duda.
Szczyt odbył się w formule hybrydowej. Większość gości łączyła się online z gospodarzami, którzy na miejsce szczytu wybrali Kompleks Sanktuarium Narodowego „Zofia Kijowska”. Polska Para Prezydencka łączyła się z Krakowa, gdzie w tym czasie rozgrywano charytatywne mecze tenisa ziemnego. Wśród uczestników wydarzenia byli m.in. Iga Świątek, Agnieszka Radwańska, Elina Switolina i Andrii Szewczenko – wybitni sportowcy z Polski i Ukrainy. Cały dochód z imprezy został przeznaczony na wsparcie dla dzieci i młodzieży dotkniętych skutkami wojny na Ukrainie.
To właśnie kwestia pomocy naszym zachodnim sąsiadom, była głównym tematem przemów prelegentów. Polki i Polacy bardzo głęboko przeżywają tragedię swoich sąsiadów i nie chcą pozostawać bierni – mówiła Pierwsza Dama, Agata Kornhauser–Duda. W związku z tym angażują się w różnego rodzaju przedsięwzięcia, zbierają różnego rodzaju najpotrzebniejsze produkty, które później transportowane są do Ukrainy. Robią to bardzo spontanicznie. Akcje te organizowane są przez samorządy, przez organizacje pozarządowe, również przez przedsiębiorców, ale także przez liderów lokalnych społeczności.
Przemówienia Andrzeja Dudy dotyczyło już bardziej kwestii politycznych. Prezydent mówił m.in. o nadaniu Ukrainy statusu kandydata do Unii Europejskiej, wsparciu ze strony NATO, dostawach polskiej broni i hełmów: Dzisiaj wszyscy wiemy jedno: trzeba Ukrainę wspierać, wspierać i jeszcze raz wspierać – i to jest nasze najważniejsze zadanie – mówił Prezydent Duda podczas szczytu. Niech Rosja widzi, że przegrała tę wojnę na całej linii – że przegrała ją nie tylko militarnie, ale że przegrała ją także politycznie – dodał na koniec
Źródło: Kancelaria Prezydenta (prezydent.pl)