Przed kampanią wyborczą Prawo i Sprawiedliwość podziękowało za współpracę jednej z posłanek – Małgorzacie Janowskiej, która natychmiast znalazła miejsce na pokładzie partii Polska Jest Jedna. Kim jest Małgorzata Janowska i co próbuje osiągnąć wściekle atakując PiS?
Polska Jest Jedna ma w sondażach ok. 1 proc.
Brudne zagrywki
Janowska po rozpoczęciu kariery politycznej poza PiS-em stosuje brudne zagrywki. Najbardziej charakterystyczną jest umieszczanie swojego plakatu wyborczego w pobliżu plakatów kandydatów partii rządzącej. Motyw graficzny na jednych i drugich jest bardzo podobny, co dla niezorientowanych wyborców może dać złudne wrażenie, że Janowska wciąż jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Czy ta manipulacja przyniesie efekty?
Prawdopodobnie nie, ponieważ wyborcy PiS doskonale wiedzą, że kandydatem partii w tym okręgu jest Wiesław Dobkowski – senator od 2007 roku. Dobkowski cieszy się dużym zaufaniem mieszkańców Bełchatowa, Piotrkowa i okolic. W ostatnich wyborach otrzymał ponad 55 proc. głosów – dwukrotnie więcej, niż obaj konkurenci: z PO i SLD.
„Pracowitość” Janowskiej
Janowska nieskromnie stwierdza, że w minionej kadencji była bardziej aktywna niż jedynka z okręgu piotrkowskiego Antoni Macierewicz. Pomija przy tym, że marszałek senior odegrał ważną rolę w rozwiązaniu największego problemu dla lokalnej ludności, jakim był afrykański pomór świń. To m.in. dzięki jego staraniom w Piotrkowie powstała stacja badania ASF. Oprócz tego Macierewicz był posłem sprawozdawcą podczas procedowania ustawy o utworzeniu Akademii Piotrkowskiej im. Jana Olszewskiego.
Janowska zarzucająca komukolwiek niedostateczne starania, to w ogóle ciekawy przypadek zważywszy, że była ona przewodniczącą zespołu parlamentarnego ds. Złoczewa, który zebrał się… tylko raz. Oczywiście w czasie, gdy zespół nie obradował, Janowska pobierała pensję przewodniczącej. Ciężko zinterpretować ataki Janowskiej na Macierewicza inaczej, jak tylko jako próbę wybicia się na nazwisku marszałka seniora.