We Lwowie odbyło się spotkanie przywódców Trójkąta Lubelskiego z udziałem Prezydenta Polski Andrzeja Dudy, Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i Prezydenta Litwy Gitanasa Nausėdy. Prezydenci podpisali wspólną deklarację, w której deklarują, że „Litwa i Polska będą wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie konieczne, w tym poprzez kontynuowanie silnego wsparcia wojskowego, obronnego, politycznego, dyplomatycznego, gospodarczego, logistycznego i humanitarnego”.
Trójkąt Lubelski to sojusz Polski, Ukrainy i Litwy utworzony w 2020 roku. Jego celem jest wzmocnienie dialogu pomiędzy tymi państwami oraz pomoc Ukrainie w odzyskaniu integralności terytorialnej oraz integracji z Unią Europejską i NATO.
Spotkanie prezydentów odbyło się w Kijowie, tuż przed 160. rocznicą wybuchu powstania styczniowego.
Kompania Leopardów dla Ukrainy
Zawarta w Deklaracji zapowiedź wsparcia militarnego dla Ukrainy została skonkretyzowana przez prezydenta Dudę:
Zostanie przekazana kompania czołgów Leopard w ramach budowania koalicji, ponieważ, jak Państwo wiecie, musi zostać spełniony także cały szereg wymogów formalnych, zgód i tak dalej, które są w tym celu potrzebne, ale przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa – zapowiedział Andrzej Duda.
Całe wystąpienia prezydentów mogą Państwo zobaczyć poniżej:
Świadomość wspólnej historii
To, co łączy Polskę, Litwę i Ukrainę, to wielowiekowa konieczność walki o niepodległość przeciwko rosyjskiemu imperium. Każde z tych trzech państw na przestrzeni swojej historii wielokrotnie musiało zmagać się z dążeniami Moskwy do odebrania suwerenności któregoś z krajów. Dziś najboleśniej doświadcza tego Ukraina, która od niemal roku stawia opór rosyjskiej agresji:
Ta świadomość wspólnej historii, wspólnego zagrożenia, to sprawiło, że te trzy państwa zawarły sojusz – komentuje były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. – W pojedynkę te państwa nie są w stanie zwalczyć siły Federacji Rosyjskiej, ale ich trwałe wspólne działanie może wypchnąć Rosję z Ukrainy.
Agent Sikorski znów nadaje
Polacy, Ukraińcy i Litwini pozytywnie przyjęli Deklarację prezydentów. Niestety pewne siły polityczne podjęły działania w celu dezintegracji państw Trójkąta Lubelskiego. Europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski podjął próbę podburzenia Ukraińców przeciwko Polsce i Polakom. W tym celu powtórzył kłamstwo pojawiające się w rosyjskiej propagandzie, jakoby polski rząd popierał rosyjską agresję.
Radosław Sikorski był ministrem obrony, ministrem spraw zagranicznych. Z tym się wiąże ogromna wiedza i on tę wiedzę systematycznie wykorzystuje przeciwko Polsce, a na korzyść Rosji. To jest działanie, które powinno mieć swoje konsekwencje prawne – powiedział Antoni Macierewicz.
Marszałek senior skrytykował ugrupowanie Radosława Sikorskiego, które daje mu zielone światło na tego typu wypowiedzi podburzające dobre relacje pomiędzy narodami polskim i ukraińskim:
Te wypowiedzi budzą szok w społeczeństwie, ale nikt z Platformy Obywatelskiej nie reaguje. Ta formacja aprobuje kierunek obrany przez Sikorskiego.
To nie pierwsza wypowiedź Sikorskiego działająca na korzyść Rosji. Póki co były minister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL nie został pociągnięty do odpowiedzialności przez swoich partyjnych zwierzchników.
Źródło: Polskie Radio, Telewizja Republika, Radio Maryja
Czytaj też: