– Dla nas to bardzo ważna sprawa. MSZ nie broni Stalina, ale wkładu Związku Radzieckiego w zwycięstwo w II wojnie światowej – powiedział ?Rzeczpospolitej? Aleksiej Muchin, szef moskiewskiego Centrum Informacji Politycznej.
To reakcja na rezolucję przyjętą przez Zgromadzenie Parlamentarne OBWE 3 lipca w Wilnie. W dokumencie stwierdzono, że reżim hitlerowski i stalinowski są jednakowo odpowiedzialne za ludobójstwo i zbrodnie przeciw ludzkości.
Przygotowana przez rosyjski MSZ instrukcja dla deputowanych do Dumy wzywa do ?publicznego dystansowania się od rezolucji?. Parlamentarzyści mają też przygotować swoją kontrrezolucję, która ma wskazać na ?decydujący wkład ZSRR w zwycięstwo nad nazizmem?.
Muchin dodał, że gdyby rezolucja OBWE przekształciła się w obowiązujący międzynarodowy akt prawny, doszłoby do roszczeń m.in. ze strony państw bałtyckich za straty poniesione w czasie okupacji sowieckiej.
fronda.pl/RZ