Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, grzywna i odebranie na rok prawa jazdy - to decyzja Sądu Rejonowego w Gdańsku dotycząca ukarania sprawcy wypadku drogowego, w którym ranna została b. minister spraw zagranicznych Anna Fotyga.
Do wypadku, doszło w ubiegłym roku, w kwietniu. Według prokuratury, jadący oplem corsą Piotr K. wymusił pierwszeństwo przejazdu na skrzyżowaniu ulic, na granicy dzielnic Gdańska Zaspy i Brzeźna. Jadąca prawidłowo mercedesem kobieta, aby uniknąć zderzenia z autem oskarżonego, zaczęła gwałtownie hamować, straciła panowanie nad kierownicą, zjechała na drugi pas ruchu, a na końcu uderzyła w jadącą na rowerze po ścieżce rowerowej Annę Fotygę.Na skutek tego nieszczęśliwego wypadku b. szefowa MSZ spędziła kilka dni w szpitalu, gdzie stwierdzono, że doznała m.in. wstrząsu mózgu, złamania lewego obojczyka i jednego z żeber. Po wypadku kierowca uciekł z miejsca zdarzenia ale kilka dni później został zatrzymany przez policję. W czasie procesu mężczyzna wyjaśnił, że odjechał ze skrzyżowania, bo „nie wiedział, co się tak naprawdę stało”. Piotr K. przyznał się do winy, w czasie procesu przeprosił też Annę Fotygę.