„Rzeczpospolita”: Zaskakująca informacja wyszła na jaw podczas rozprawy w sądzie dotyczącej skargi prawnika, który chciał uzyskać dostęp do raportu Pitery. Raport został zniszczony w marcu 2008.
– Ten raport nie istnieje fizycznie, został zniszczony protokolarnie w marcu 2008 – stwierdził na rozprawie mecenas Andrzej Rutkowski, reprezentujący Kancelarię Premiera.
Chodzi o wersję raportu sporządzoną w grudniu 2007 roku, która nie była opatrzona klauzulą tajności. Wtedy jednak nie chciano udostępnić jego treści, ponieważ tłumaczono, że to tylko ?materiał pomocniczy?. Raport stał się tajny, gdy wiosną 2008 roku włączono do niego wyniki kontroli jaką w CBA przeprowadziło ABW. Ostatecznie raport odtajniono jesienią 2008 roku.
– Raport, który wpłynął do komisji jest bez daty. A od minister Pitery nie uzyskaliśmy odpowiedzi, kiedy powstał. Dlatego w piątek wystosowałem do premiera pismo z pytaniami, o to kiedy otrzymał ten dokument. Moje domniemanie jest takie, że raport powstał wtedy, kiedy komisja go zażądała, czyli jesienią 2008r. – mówi ?Rzeczpospolitej? poseł PiS Jarosław Zieliński. (onet.pl)
Wychodzi na to, że rząd Tuska rozpoczął swoją działalność od kłamstwa w sprawie raportu Pitery? więc cóż się dziwić, że potem kłamał w sprawie kryzysu i w innych, mniej istotnych sprawach?
tuskwatch.pl/rz