Trzej powołani za rządu PiS wiceszefowie Agencji Wywiadu mają stracić stanowiska – poinformował portal tvn24.pl.
– Nie sądzę, żeby chodziło tu o kwestie merytoryczne – powiedział portalowi szef speckomisji Janusz Zemke (SLD). – To czystka – uważa Zbigniew Wassermann (PiS). Zbigniew Chlebowski (PO) odpowiada mu: – O żadnych czystkach nie ma mowy.
Sejmowa komisja ds. służb specjalnych zajmie się w czwartek wnioskiem o odwołanie trzech wiceszefów AW – płk Pawła Lechowicza, płk Tomasza Piechowiaka i płk Pawła Sienkowskiego. Wszyscy trzej to współpracownicy odwołanego niedawno szefa AW Zbigniewa Nowka.
Ostrzej wypowiada się Zbigniew Wassermann. – To czystka, pokazująca, że nadal rząd nie ma pomysłu, co robić z służbami: jakie są główne priorytety działania, jak chce polepszyć ich funkcjonowanie. Chce mieć po prostu swoich i wycina każdego, kto był związany z poprzednią ekipą – mówi portalowi były minister-koordynator specsłużb. Jego zdaniem nie było żadnych merytorycznych powodów, by pułkowników odwołać.
– Nie widzę żadnych przesłanek, by kwestionować profesjonalizm tych ludzi, ich lojalność wobec państwa i skuteczność działania. Nie można uznać powodów tego odwołania za inne niż polityczne. To po prostu kontynuacja czystki po poprzednikach – uważa polityk PiS.